maj 02 2017

Przebłyski


Komentarze: 0

 

Przebłyski 

03.02.2005. 

Pamiętam jak miałem 5 może 6 lat i tata uczył mnie odkurz. Lekcja pokazowa odbywała się przy użyciu naszego  niebiesko białego odkurzacz marki Zelmer , byłem świecie przekonany, że nie było wtedy żadnych innych odkurzaczy na świecie.  

-Popatrz i tak miejsce w miejsce. Dokładnie.- A ja byłe pod wielkim wrażeniem umiejętności taty – mojego pierwszego idola. Wiernie naśladowałem jego ruchy. Tata pochwalił mnie. 

-O Bartosz! Ty to teraz umiesz najlepiej odkurzać w domu !!! Od dziś to będzie twój obowiązek. 

Byłem dumny. Ja robię coś najlepiej w domu. Lecz po trzech tygodniach gdy to tylko ja odkurzałem, przestała mi się podobać moja rola "najlepszego odkurzacza w domu". Szczególnie gdy tak którąś sobotę z rzędu  odkurzałem a moja siostra w trakcie mojej harówy w najlepsze oglądała sobie  5 10 15. Poczułem że jest coś nie tak i wtedy to  podjąłem swoją pierwszą świadomą decyzję w życiu by jak ognia unikać tego by być w czymś najlepszym. Dziś tego żałuje, szczególnie w tych sytuacjach gdy pytam: Jak było ? A ona ziewając odpowiadają: Bywało lepiej !  W wieku pięciu lat lepiej nie podejmować żadnych zbyt daleko idących decyzji. 

sprenrzyna78 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz